Nagłe przyśnięcie w trakcie czytania książki, wyjątkowo nużącego wykładu, czy też podczas oglądania ulubionego serialu z pewnością zdarzyło się niejednemu z nas. Nie ma w tym nic niepokojącego – być może dały o sobie znać zarwane noce lub wyczerpanie obowiązkami. Jeśli jednak w niekontrolowany sposób zasypiamy w różnych miejscach i budzimy się nagle, nie zdając sobie sprawy, co się z nami działo, wówczas trzeba zadać sobie pytanie, czy to czasem nie narkolepsja. Sprawdź, o czym mowa; dowiedz się, jakie daje narkolepsja objawy oraz sprawdź, w jaki sposób możesz walczyć z tym problemem zdrowotnym.
Objawy narkolepsji – nie lekceważ sygnałów
Chociaż nagłe i niekontrolowane przysypianie w trakcie różnego rodzaju czynności i w różnych miejscach, można spychać na karb stresu czy zarywanych nocy, to nie powinno się ignorować swojego stanu. Dlaczego? Ponieważ objawy narkolepsji mogą mieć bardzo poważne konsekwencje i być wyjątkowo groźne dla naszego bezpieczeństwa, zdrowia, a nawet życia. Warto też pamiętać, że ogólna senność w ciągu dnia, to nie to samo co narkolepsja. W przypadku tej choroby wymienia się cztery najbardziej charakterystyczne objawy. Na pierwszym miejscu wymienia się nagłe, krótkotrwałe ataki senności – także w trakcie rozmowy, jazdy samochodem czy spożywania posiłku. Co ciekawsze, w czasie tych napadów narkoleptyk śni, a po przebudzeniu potrafi opisać z niezwykłą dokładnością co mu się przyśniło.
Do objawów narkolepsji należy też paraliż senny, czyli tzw. katalepsja. Jest to stan, w którym mimo przytomności tracimy władzę nad ciałem, w efekcie czego, możemy na przykład się przewrócić. Inny symptom to omamy czy też halucynacje dwojakiego rodzaju: wzrokowe – widzimy wtedy postacie, które są jedynie wytworem naszej wyobraźni – oraz słuchowe – słyszymy wówczas różne dźwięki, ale także określone słowa czy całe zdania. Schorzenie to może objawiać się również w formie chwilowego napadu senności z jednoczesnym porażeniem mięśni, co powoduje natychmiastowe wybudzenie. U niektórych chorych narkolepsja może też wywołać tzw. automatyzmy, czyli bezwiedne wykonywane prostych czynności, a nawet stanowić podłoże problemów ze snem w czasie spoczynku nocnego.
Więcej na temat tego, jak jeszcze może objawiać się to schorzenie, przeczytacie w tym ciekawym poradniku: https://www.i-apteka.pl/Jet-lag-i-narkolepsja-jak-poradzic-sobie-z-problemem-blog-pol-1605124919.html. Dowiecie się z niego również, w jaki sposób można sobie na co dzień radzić z narkolepsją. Autor przekonuje nas między innymi do szczególnego zachowania higieny snu, a także do właściwego przygotowania do nocnego odpoczynku.
Leki na narkolepsję – czy istnieją?
Skoro mówimy, że narkolepsja to choroba należy zadać sobie pytanie, czy istnieją na nią skuteczne lekarstwa, a jeśli tak – to jakie? Leczenie narkolepsji zależy głównie od rodzaju objawów, jakie męczą pacjenta oraz stopnia ich nasilenia, czyli oceny na ile są one uciążliwe, a jak dalece stanowią realne zagrożenie dla pacjenta. Najczęściej specjaliści decydują się na leki, mające na celu ograniczenie uczucia senności poprzez pobudzenie ośrodkowego układu nerwowego.
Jak leczyć narkolepsję?
Najważniejszy element leczenia tej przypadłości stanowi farmakoterapia. O jej rodzaju decyduje specjalista – zazwyczaj neurolog – po wywiadzie oraz odpowiednich badaniach. Prócz tego chory na narkolepsję powinien zatroszczyć się o higienę swojego snu. Co to oznacza w praktyce? Przede wszystkim należy wyeliminować używki typu: kawa, napoje energetyzujące czy alkohol, a na pewno zrezygnować z ich spożywania w godzinach wieczornych i nocnych, ponieważ mogą one znacząco wpłynąć na rytm snu i go rozregulować. Po drugie warto wypracować sobie rytuały, które ułatwią zasypianie, czyli wprowadzą nas w dobry i pełen rozluźnienia stan. To może być czytanie, słuchanie muzyki, aromaterapia, obejrzenie komedii czy rozmowa z kimś miłym. Narkoleptycy powinni też zapewnić sobie stałe godziny zasypiania oraz wstawania. Taka regularność z dużym prawdopodobieństwem zapobiegnie odczuwaniu senności w ciągu dnia. Ogromną rolę w leczeniu narkolepsji odgrywa też aktywność fizyczna, która prowadzi do rozładowania napięcia, w konsekwencji czego gwarantuje zdrowszy, niczym niezakłócony sen. Bardzo pomocne staje się również rozpoznawanie momentów, w których zbliża się atak senności. Wtedy najlepiej udać się na kilkunastominutową drzemkę. W leczeniu narkolepsji pomocne są również ćwiczenia relaksacyjne.
Narkolepsja to choroba, która wciąż stanowi pewną zagadkę dla naukowców. Ci nie potrafią dokładnie ustalić głównej przyczyny jej powstawania. To z kolei nie pomaga w wynalezieniu skutecznego leku na nią. Narkoleptycy nie powinni się wstydzić swojej przypadłości, a tym bardziej ukrywać jej przed najbliższymi. Ze względu na to, jakie zagrożenie niesie ze sobą ta choroba – można na przykład zasnąć za kierownicą czy w czasie pracy z użyciem ostrych narzędzi – nie wolno ignorować jej objawów, ani obarczać za nie jedynie zmęczenia czy codziennego stresu. Pomóc sobie samemu możemy tylko wtedy, gdy po pierwsze udamy się po pomoc medyczną. Po drugie – będziemy przyjmować leki oraz stosować się do wszystkich postawionych nam zaleceń.